Obecnie kuchnia roślinna to już coś znacznie więcej, niż trend. To odpowiedź na potrzeby dzisiejszych Gości, a restauratorzy, chcąc wyprzedzać konkurencję i zwiększać swoje zyski, powinni w odpowiedni sposób wychodzić naprzeciw tym potrzebom. O tym, jak stworzyć roślinne menu, które się sprzedaje, porozmawialiśmy podczas szkolenia Akademii GoPOS z Natalią Świetlicką z RoślinnieJemy. Przeczytaj ten artykuł i dowiedz się, jak skomponować kartę dań, która odpowiada najnowszym trendom konsumenckim w gastronomii.
Po co nam roślinne menu w restauracji?
Być może zastanawiasz się, czy potrzebujesz w swoim menu wegańskich i wegetariańskich pozycji. Zadajesz sobie pytanie, czy Twoi Goście będą się decydować na takie dania. Aby uzyskać na nie odpowiedź, warto przyjrzeć się statystykom, które podczas szkolenia Akademii GoPOS przedstawiła Natalia Świetlicka: obecnie aż 3,2 mln Polaków w ogóle nie je mięsa, a ponad 40% ogranicza jego spożycie. Bazując na tych danych, możesz założyć, że istnieje spora grupa osób, którą zainteresuje roślinne menu.
Warto także rozważyć wprowadzenie roślinnych opcji ze względu na rosnącą świadomość społeczną na temat problemów środowiska naturalnego. Produkcja zwierzęca przyczynia się do ogromnej emisji gazów cieplarnianych, a także wymaga zużycia wielu litrów wody. Coraz więcej osób zdaje sobie sprawę z tych problemów i podejmuje bardziej ekologiczne wybory, także pod względem żywieniowym. Restauracje, które decydują się na zrównoważone podejście do biznesu m.in. poprzez oferowanie roślinnych dań są zatem coraz chętniej odwiedzane przez konsumentów.
Trendy konsumenckie na 2025 rok
Aby zdecydować, jak stworzyć menu roślinne, które spotka się z zainteresowaniem Gości, warto przyjrzeć się trendom konsumenckim w gastronomii na nadchodzący rok. Wśród nich wyróżniają się w szczególności:
- Produkty wysokobiałkowe – konsumenci stają się dzisiaj coraz bardziej wymagający i coraz dokładniej analizują składy zamawianych w restauracjach dań. Wzrost zainteresowania posiłkami wysokobiałkowymi jest szczególnie istotny m.in. dla restauracji oferujących menu lunchowe, ponieważ ich Goście zazwyczaj szukają w ofercie pełnowartościowych posiłków.
- Personalizacja diety – ze względu na wspomniany już wzrost wymagań konsumenckich, Goście obecnie chcą mieć szeroki wybór opcji w restauracji, tak aby móc zdecydować się na dania najlepiej dopasowane do ich personalnych potrzeb.
- Regionalność – coraz więcej osób zwraca uwagę na jakość i pochodzenie składników serwowanych w restauracjach potraw. Ponadto konsumenci chętnie decydują się na testowanie lokalnych, regionalnych dań, co można zaobserwować m.in. w rosnącej popularności turystyki kulinarnej. Warto np. odtwarzać w swoim menu tradycyjne dania, lecz w wersji roślinnej.
- Dieta zrównoważona – ekspertka wyróżnia zainteresowanie zrównoważoną dietą jako megatrend.
Jak wskazuje Natalia Świetlicka: Wiąże się to z tym, że konsumenci są bardziej świadomi, a także ze względu na coraz więcej dostępnych informacji na temat problemów środowiskowych i bezpieczeństwa żywnościowego.
Jak nazywać roślinne potrawy?
RoślinnieJemy przeprowadziło badania konsumenckie, w których sprawdzone zostały zależności pomiędzy preferencjami Gości a nazewnictwem dań w menu. Głównym wnioskiem z tych badań jest fakt, że określając potrawy w karcie jako “roślinne”, zamiast “wegańskie”, możesz zwiększyć szanse na ich wybór przez Gości. Jest tak ponieważ Goście mogą odruchowo postrzegać dania wegańskie jako przeznaczone tylko dla określonej grupy, czyli wegan. Z tego względu, jeśli sami nie są weganami czy wegetarianami, mogą nie zdecydować się na takie potrawy.
Spore znaczenie mają nie tylko same nazwy, ale specjalne oznaczenia. Według wspomnianych wcześniej badań, dla największej grupy osób – aż 40%, najbardziej zachęcające okazuje się oznaczenie z zielonym listkiem, podczas gdy np. oznaczenie słowem “wegańskie” wybrało 10% badanych, a oznaczenie “v” – 6%.
Jak wyjaśnia Natalia Świetlicka: Myślę, że dania określane jako roślinne obecnie postrzegane są jako bardziej zrównoważone. Oznaczenie właśnie np. z zielonym listkiem niekoniecznie uznawane jest przez konsumentów jako danie zdrowe, lecz właśnie zrównoważone. Widząc ten listek, konsumenci zdają sobie sprawę, że jest to opcja roślinna, ale jednocześnie nie jest to oznaczenie wykluczające, kojarzące się z daniem tylko dla wegan.
Aby poznać więcej szczegółów na temat przywoływanych badań, sprawdź szkolenie Akademii GoPOS.
Rozmieszczenie także ma znaczenie!
Warto pamiętać, że oprócz nazewnictwa i oznaczeń, na preferencje Gości wpływ ma także rozmieszczenie potraw w menu. Często dania wegańskie wydzielane są w osobnej sekcji karty menu, co również może być postrzegane jako pewien element wykluczenia. Goście widząc osobną sekcję, łatwo mogą się zniechęcić i w efekcie nawet jej nie przejrzeć. Aby tego uniknąć, warto uwzględnić te pozycje w podstawowej karcie, wykorzystując przy tym odpowiednie oznaczenie – np. wspomniany symbol listka.
Bilansowanie potraw roślinnych
Dzisiejsi konsumenci są coraz bardziej otwarci na roślinne propozycje, lecz z drugiej strony – mają wobec nich wysokie wymagania. Ważne jest, aby dania miały ciekawe tekstury i bogaty smak, a przy tym były pełnowartościowe. Nie zawsze muszą być zdrowe, jednak Goście lubią mieć wybór spośród wielu możliwości – zarówno tych bardziej, jak i mniej zdrowych.
Jak zbilansować roślinne dania w menu, aby odpowiadały aktualnym potrzebom konsumentów? Odpowiedź znajdziesz w szkoleniu Akademii GoPOS.
Ciekawe roślinne menu to jeden ze sposobów, aby wyróżnić się w branży jako nowoczesna, podążająca za zmieniającymi się potrzebami Gości restauracja. Aby jeszcze bardziej umocnić swoją pozycję na rynku, zadbaj o niezawodną obsługę. Pomogą Ci w tym odpowiednie rozwiązania sprzedażowe. Jeśli interesują Cię tego typu narzędzia – skontaktuj się z nami.