Napiwki w gastronomii od lat wywołują dyskusje. W USA stanowią kluczowy element wynagrodzenia kelnerów, natomiast w Japonii ich wręczanie uchodzi za nietakt. Europejskie kraje stosują różne modele – w niektórych napiwki są dobrowolne, w innych automatycznie doliczane do rachunku.
W Polsce klienci często zostawiają napiwki, choć prawo ich nie wymaga. Czy powinny stać się obowiązkowe? Zwolennicy podkreślają, że wspierają zarobki kelnerów. Przeciwnicy twierdzą, że odpowiedzialność za wynagrodzenia powinni ponosić pracodawcy. W artykule przeanalizujemy argumenty obu stron.